Osobowość masochistyczna – co to znaczy?
Do prawidłowego rozwoju osobowości potrzebne jest środowisko i dobre wzorce, które zapobiegnie ew. pełnej autoekspresji. Mimo to wyróżniamy wiele zaburzeń osobowości, m.in. osobowość masochistyczną. Czym jest? Wyjaśniamy poniżej.
Konflikt woli
Rozwój osobowości masochistycznej wiąże się zwykle z wystąpieniem konfliktu woli, czyli między osobistymi pragnieniami dziecka, a oczekiwaniami rodziców czy opiekunów. Najczęściej dziecięca wola jest wtedy sadystycznie zmuszana do uległości, a ekspresja zdecydowanie hamowana.
Dziecko mające dwa lata, zaczyna mieć skłonność do zaspokajania żądań innych, ale też zaczyna wykonywać różne działania niezależnie od innych. Jeśli jednak opiekunowie wymuszają na dziecku pewne zachowania i wywierają na nim presję i nadmierną kontrolę, ich działanie może zaburzać osobowość dziecka, a wywołać wściekłość, a nawet lęk. Relacja między dzieckiem a rodzicem opiera się na modelu wykorzystujący-wykorzystywany.
„Dla dobra dziecka”
Wola dziecka jest w ten sposób łamana, a rodzic nadużywa swojej władzy, stosując bezwzględne metody, aby mieć pełną kontrolę. Używa przy tym siły, władzy, różnych trików, metod oszustwa, manipulacji, aby poniżać i zawstydzać – teoretycznie „dla dobra dziecka”. Świadomie lub nie dają w ten sposób upust pragnieniu posiadania władzy nad innymi oraz dominacji. Często postępuje w ten sposób, bo sami tego w dzieciństwie doświadczyli. Dziecko czuje zagrożenie zamiast poczucia bezpieczeństwa, dlatego też działa zgodnie z tym, czego oczekuje wykorzystujący.
W ten sposób dzieci stają się uległe, podatne na wpływ, nieodporne psychiczne i niepewne siebie – takie zwykle są też w wieku dorosłym. Są usłużne, zdolne do poświęcania się, powściągliwe, potrafią ukryć frustrację. Masochistyczna służebność, brak sprzeciwu, uległość i pasywność to cechy osób o osobowości masochistycznej. Często odczuwają poczucie winy, odpowiedzialności, nieefektywności i niepowodzenia. Czują się uwikłane, zmęczone ciągłymi próbami zadowolenia innych, co – w ich odczuciu – kończy się i tak niepowodzeniem. W dorosłym życiu są podatne na wykorzystywanie przez innych, nie odmawiają, bojąc się, że stracą relację.
Ewelina / pixabay / StockSnap